środa, 9 listopada 2011

A u mnie dalej jesiennie

Kolejny wianek, który przyozdobiły kwiaty wykonane z liści.
Pare słów co do wykonania: wszystko oparte na styropianowym kole owiniętym rafią; żółte kwiaty są z liści klonu, te ciemne z dębu, a liście bordowe ozdabiające całość niestety sztuczne, ale doskonale się komponują i w przeciwieństwie do naturalnych nie marszczą ;)
Kolejny wianek :)
W tym zagościły dla odmiany żołędzie.
A ten połysk, obydwa wianki zyskały po spryskaniu lakierem do włosów (Extra Strong ;) ha, ha,ha)


A tu jesienne skarby przyrody uchwycone podczas spaceru:

1 komentarz:

  1. Wianuszki przepiękne:)
    W jaki sposób mocowałaś różyczki do koła bo ja miałam problem i zrezygnowałam z koła styropianowego:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń