Zaszalałam z poduchami ! Wszystkie uszyte z koszulek polo. Pełny recycling ;)
Koszt minimalny a efekt bardzo mnie zadowala - nareszcie poduchy, które pasuja do mojej kanapy :)
Motyw przeewodni oczywiście przez rudzielca, który od niedawna z nami mieszka, ale
on od kanapy woli moje kolana ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz