Pierwszy raz robiłam maki (ze zwykłego czerwonego brystolu) według kursu z bloga
W Kartkowym Zaciszu i jestem zadowolona z efektu ;) Środki kwiatów wypełniłam czymś co znalazłam w pudełku mojej babci między koralikami - nie wiem do czego te kamyczki mogły służyć ;)
Kartka powstała na Dzień Matki ale myślę, że maki sprawdzą się tez na inne okazje ;)
ślicznie wyszły te maki ;)
OdpowiedzUsuńKartka bardo elegancka ;)
pozdrawiam
maki jak prawdziwe. Śliczne!
OdpowiedzUsuń