Trochę mnie nie było ;) ale miałam okazje zwiedzić sklep Hobby Craft i podotykać wszystkiego :):):)
Niestety nie trafiłam na żadną promocję ani wyprzedaż więc się nie okupiłam :(
A jak zaczęłam przeliczać z funtów na złotówki to już było po zakupach :(
Ale co sobie poogladałam to poogladałam :)
A to mechaniczna koleżanka Big Shota: taka walizeczka do wycinania ;) i działa na guziki ;)
A tu elegancka koleżanka, ona tradycyjnie na korbkę:
A tu mój mały zakup, bo przecież nie wyszłabym z tego sklepu bez niczego ;)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających i biorę się do pracy :)
Też chodziłam po takich sklepach w holandii - to były czasy ech....
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie!
OdpowiedzUsuńoj .. chyba dobrze ,że u nas nie ma takich sklepów
OdpowiedzUsuńWow! Ale cudowny sklep! Oj miałabym problem z opuszczeniem go :-)
OdpowiedzUsuń